Prasówka | Kiedy rundę wiosenną rozpocznie lubelsko-podkarpacka III liga?

Wersje są cztery:
* od 19 marca do 25 czerwca, bez śród;
* od 19 marca do 18 czerwca z jedną środą;
* od 26 marca do 25 czerwca z jedną środą;
* od 26 marca do 18 czerwca z dwiema środami.
W klubach twierdzą, że ostatnia propozycja jest najbardziej prawdopodobna.
Według przepisów PZPN wszystkie rozgrywki ligowe oraz pucharowe w sezonie 2010/11 powinny być zakończone do 25 czerwca.
Półmetek | Złota polska jesień. Sztuka w XV aktach. Część 2.
WSTĘP DO CZĘŚCI DRUGIEJ
Skoro już uporaliśmy się z atakiem jaki samorządowi uzdrowiciele nieco (nazwijmy je) przeziębionych sytuacji w dużej części klubów piłkarskich III ligi lubelsko-podkarpackiej (i nie tylko) przypuścili na bogu ducha winne strony internetowe naszych ligowych konkuretnów możemy na spokojnie przystąpić do rozkoszowania się występami naszej drużyny w zakończonej rundzie, po której - przypominamy zapominalskim - Izolator Boguchwała zajmuje pozycję lidera ligi. Czas ku temu najwyższy bowiem kołderka z zimowego puchu okrywa powoli murawę Izo Areny.
IzoRator | Czterech zwycięzców
Późno ale jednak publikujemy wyniki IzoRatora czyli systemu, w którym możecie oceniać każdego zawodnika, który zagrał w danym meczu. Ostatni mecz, jaki mogliście oceniać rozegraliśmy na Izo Arenie ze Stalą Poniatowa. Zwycięzców jest czterech bo czterech zawodników otrzymało "średnią" notę 10, czyli najwyższą w skali. A są to Domin Krzysztof, Rusin Maciej, Sierżęga Krzysztof oraz Wiącej Patryk. Serdecznie gratulujemy!
Zachęcamy do oceniania zawodników spotkania z Siarką Tarnobrzeg. Głosowanie trwa do niedzieli 4. grudnia. Po zakończeniu tej ankiety wybierać będziecie najlepszego zawodnika rundy.
Przypominamy o dwóch ważnych kwestiach. Oceniać możecie KAŻEGO zawodnika Z OSOBNA czyli każdemu z piłkarzy, którzy wybiegli na murawę przyznać ocenę w skali 1 (najsłabiej) do 10 (najlepiej).
Głosować mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. Aby się zarejestrować kliknij TUTAJ.
Plan przygotowań - Wiosna 2011
Znamy już szczegółowy plan przygotowań do rundy rewanżowej Izolatora Boguchwała. Zanim rozpoczniemy przygotowania czeka nas ponad miesięczna przerwa. Za tydzień w piątek 3. grudnia kończymy okres roztrenowania a zawodnicy dostają wolne aż do 7. stycznia. Od tego momentu zaczynamy ostrą pracę przygotowującą do rozgrywek wiosennych. W trakcie przygotowań rozegramy aż 11. sparringów w tym jeden z byłym I-ligowce.m - Stalą Stalowa Wola oraz pozostałymi dwoma podkarpackimi II-ligowcami - Stalą Rzeszów oraz ponownie z Resovią. W planie mamy także pojedynki z drużynami z III ligi oraz czołówką IV lig lubelskiej i podkarpackiej. Szczegóły przygotowań w tabelce poniżej.
Data |
Szczegóły |
03.12.2010 | Zakończenie treningów |
Przerwa | |
07.01.2011 | Rozpoczęcie przygotowań. |
22.01.2011 | Sparring: Czarni Jasło, w Boguchwale 2. miejsce, IV liga podkarpacka |
29.01.2011 | Sparring: Crasnovia Krasne, w Boguchwale 4. miejsce, IV liga podkarpacka |
05.02.2011 | Sparring: Polonia Przemyśl, w Boguchwale 14. miejsce, III liga lubelsko-podkarpacka Sparring: CCC Dąbrówki, w Boguchwale 2. miejsce, Klasa okręgowa Rzeszów |
09.02.2011 | Sparring: Stal Rzeszów, w Boguchwale 6. miejsce, II liga wschodnia |
12.02.2011 | Sparring: Resovia, w Boguchwale 9. miejsce, II liga wschodnia |
19.02.2011 | Sparring: Stal Stalowa Wola, w Dębicy 4. miejsce, II liga wschodnia |
20.02.2011 | Obóz przygotowawczy - Zamość |
23.02.2011 | Sparring: Górnik II Łęczna, na obozie 12. miejsce, III liga lubelsko-podkarpacka |
26.02.2011 | Sparring: Huczwa Tyszowce, na obozie 3. miejsce, IV liga lubelska |
26.02.2011 | Zakończenie obozu |
05.03.2011 | Sparring: Karpaty Krosno, w Krośnie 12. miejsce, III liga lubelsko-podkarpacka |
12.03.2011 | Sparring: JKS Jarosław, w Boguchwale 1. miejsce, IV liga podkarpacka |
19.03.2011 | Rozpoczęcie rundy? |
Półmetek | Złota polska jesień. Sztuka w XV aktach. Część 1.
PROLOG.
Lato tego roku było ciepłe i przyjemne choć zbyt deszczowe. Wiatr wiał, słonko świeciło, noce byly krótkie a dni dłużyły się niemiłosiernie kibicom odliczającym czas do pierwszego gwizdka sędziego rozpoczynającego nowy sezon piłkarski w III lidze lubelsko-podkarpackiej. W takich okolicznościach przyrody zegar wybił godzinę "zero" i ruszyła machina piłkarskich emocji na trzecioczwartoligowym poziomie.
Sparringowa przegrana


Półmetek | Klasyfikacja kanadyjska
Czas na podsumowanie klasyfikacji kanadyjskiej, którą prowadzimy od początku sezonu. Skąd pomysł na hokejową klasyfikację w piłce nożnej? Stąd mianowicie, iż uważamy, że asysty są w piłce równie ważne jak zdobywanie goli. Gdyby tak nie było jaki sens miało by chociażby blokowanie dośrodkowań? ;)
Tak więc sklasyfikowaliśmy 12 zawodników, którzy asystowali lub wykańczali akcje lub... robili jedno i drugie.
Na półmetku rozgrywek w klasyfikacji prowadzi Tomek Płonka, który jak już wiecie dziesięciokrotnie znajdował drogę do siatki rywali oraz dwukrotnie asystował. Drugie miejsce zajmuje... wicelider strzelców Izolatora - Maciek Rusin - 8 trafień i jedna asysta. Na trzecim znajduje się Michał Bereś z sześcioma bramkami i dwoma asystami. Jak widać cała trójka prowadzi także w klasyfiakcji strzelców.
Pierwsza trójka rozliczona jest przede wszystkim z trafień. Ale dzięki istocie klasyfikacji kanadyjskiej trzecie miejsce wraz z Michałem Beresiem zajmuje także Konrad Cupryś. Czado strzelił jedną bramkę mniej niż Bero ale za to trzykrotnie asystował przy trafieniach kolegów.
Jeszcze ciekawsze rzeczy zobaczymy gdy spojrzymy na dalsze pozycje. Piąte miejsce zajmuje Maciej Porada. Nominalny dotąd napastnik został przez trenera Opalińskiego przesunięty do pomocy. Można odnieść wrażenie, że dopiero teraz możemy ogladać jakim tak naprawdę potencjałem dysponuje Maciej Porada. Wiedzieliśmy o tym ale nie widzieliśmy tego. Co prawda Fubu "tylko" dwa razy trafiał do siatki ale... dużo bardziej istotny jest fakt, że aż czterokrotnie asystował przy trafieniach kolegów. To drugi z najlepszych asystentów w obecnym sezonie Izolatora Boguchwała. Na szóstym meijscu znajdują się jednocześnie Krzysiek Domin, ktory trzy razy skierował piłkę do siatki a dwa razy asystował oraz Bartek Karwat, który... pięciokrotnie popisywał się tym niezwykle ważnym, kluczowym podaniem. Zgredu co prawda ani raz nie trafił do siatki ale zdecydowanie można mu to wybaczyć dzięki liczbie asyst.
Na kolejnym miejscu znajduje się Jaromir Skiba, który z jednym trafieniem i trzema asystami zgromadził 4 punkty. Może wydawać się, że nie jest to wybitny wynika ale tak jak już raz napisaliśmy i napiszemy nie raz Skibcia był motorem napędowym wielu akcji Izolatora.
9. miejsce - Adrian Powierża. Cieszy, że Izolator doczekał się kolejnego wychowanka, którego trener Opaliński stopniowo wprowadza do drużyny.
Jedna asysta i jeden ważny gol to bardzo dobry wynik jak na debiutancki sezon. W kolejnej rundzie bedziemy od niego oczekiwac już więcej więc czeka go więcej pracy.
Trzech ostatnich sklasyfikowanych zawodników to piłkarze defensywni. Nie zaliczyli ani jednego trafienia ale asystowali przy golach innych zawodników. I tak Grzegorz Krzak zaliczył dwie asysty, a Krzyśkowie Sierżęga i Szpond po jednym.
Szczegółowa klasyfikacja kanadyjska w tabelce poniżej.
Miejsce | Zawodnik | Bramek | Asyst | Suma |
1 | Płonka Tomek |
10 | 2 | 12 |
2 | Rusin Maciej | 8 | 1 | 9 |
3 | Bereś Michał |
6 | 2 | 8 |
Cupryś Konrad | 5 | 3 | 8 | |
5 | Porada Maciej | 2 | 4 | 6 |
6 | Domin Krzysztof | 3 | 2 | 5 |
Karwat Bartosz | 0 | 5 | 5 | |
8 | Skiba Jaromir | 1 | 3 | 4 |
9 | Powierża Adrian | 1 | 1 | 2 |
Krzak Grzegorz | 0 | 2 | 2 | |
11 | Sierżęga Krzysztof | 0 | 1 | 1 |
Szpond Krzysztof | 0 | 1 | 1 |
Prasówka | III liga lubelsko-podkarpacka od A do Z: podsumowanie rundy jesiennej
Runda jesienna III ligi lubelsko-podkarpackiej za nami. Zobacz jak piłkarze. Podsumowanie, dość nietypowe: od A do Z. W tabeli od Izolatora do Poniatowej. W ligowym alfabecie kilku literek nam zabrakło (X, Y), a przy kilku innych mieliśmy nadmiar propozycji. Ale jak trener – musieliśmy wybrać...
A jak alkohol. Ostatnio to temat rzeka, zwłaszcza w kontekście reprezentacyjnego futbolu. Ale piją nie tylko Peszko czy Boruc, bo jednego z wieczorów spotkaliśmy w centrum Rzeszowa kilku "zawianych” piłkarzy jednego z naszych klubów, a innego - sobotniego - powracających z wyjazdowego meczu zawodników drużyny z czołówki tabeli; ci drudzy, mocno chwiejąc się na nogach, nawet pożyczyli kieliszek od niżej podpisanego, bawiącego się akurat na weselu.
B jak Butryn – Tadeusz. Przewodniczący Wydziału Gier Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej, który na nieszczęście dla III ligi w tym sezonie prowadzi jej rozgrywki. Najpierw rozbrarająco przyznawał, że terminarz ligi już przygotowano, ale nikt nie potrafi go wydrukować. Zresztą w żadnym innym związku takiego walkowera, jaki dostały rezerwy Górnika za mecz w Mielcu, nie przyznanoby. A swoją drogą cały czas zastanawiamy się, co zrobiłby pan B (plątający się w interpretacji regulaminu), gdyby zawodnik-młodzieżowiec z Łęcznej ze złamaną ręką podszedł w końcówce do linii, nawet z ręką w gipsie, i chciał wrócić na boisko.
C jak Chełmianka – czyli największe lanie: 0-8 z Siarką w Tarnobrzegu. W tej rundzie były i inne ciekawe i wysokie wyniki: 7-0 Izolatora z Olendrem, czy 3-5 Chełmianki z Izolatorem.
reklama
D jak dom – czyli miejsce, o którym zapomnieli już chyba piłkarze z Puław. W poprzednim sezonie wszystkie mecze grali w Zwoleniu, w tym tylko dwa z 15 na swoim boisku. Ale i tak są wiceliderem tabeli i głównym faworytem do awansu, bo mają w zanadrzu aż 13 spotkań na swoim stadionie w rewanżach, a dwa wyjazdowe grają z ostatnimi drużynami w tabeli.
E jak ekstraklasa. Poziom, na jaki z III ligi wybić się bardzo trudno. W ostatnim oknie transferowym nie udało się to nikomu.
F jak falstart – czyli początek rundy w wykonaniu sarzynian. Ekipa Piotra Brzezińskiego niby nie grała źle, ale po 10. kolejkach miała tylko 8 pkt na koncie. Plus fatalna skuteczność: tylko 13 goli w rundzie.
G jak gole, których jesienią padło 319 (3 z nich "zabrały” walkowery) - co daje solidną średnią 2,66.
H jak Hynowski – Janusz. Lider rankingu Nowin. Zawodnik w Siarce nie do zastąpienia. Z powodzeniem rozpoczął też pracę trenerską.
I jak Izolator. Czyli mistrz jesieni, którego grę ogląda się z przyjemnością. Zespół z Boguchwały imponuje formą strzelecką (37 goli). Tylko czy zawodnicy dostaną wreszcie zielone światło na awans?
J jak Jacek Kuranty. Zawodnik po rozegraniu 113 spotkań w ekstraklasie, który nieco z przymusu, trafił do III ligi w macierzystym klubie, swoje zrobił. Ale nie błyszczał na miarę oczekiwań.
K jak Krosno. Karpaty wreszcie ustabilizowały formę i sprawy organizacyjne. Jest nadzieja, że wiosną wreszcie nie będą bić się o utrzymanie, bo nad "kreską” mają 7 punktów przewagi.
L jak liczenie. Do trzech na pewno nie potrafią w Świdniku, bo na inaugurację sezonu z Partyzantem wystawili tylko dwóch młodzieżowców i zremisowany 1-1 mecz Avia przegrała walkowerem.
Ł jak Łęczna, czyli zawód. W poprzednim sezonie rezerwy Górnika lały wszystkich. W tym wyróżnia je tylko piękny obiekt.
M jak Mielec. Czyli chaos na ławce trenerskiej z Grzegorzem Wcisło, który nie wiedział czy odejść czy wrócić. W końcu, jako zawodnik, wylądował w Starcie Wola Mielecka.
N jak Nowiny – w relacjach ze spotkań Stali Mielec zrobiliśmy dwie duuuże wpadki. Najpierw po meczu ze Stalą Sanok napisaliśmy, dlaczego mecz rozgrywano bez udziału publiczności narażając się na sprostowanie od rzecznika prezydenta miasta. Później rozmawialiśmy z nowym trenerem Mariuszem Łucem, ale wypowiedź opatrzyliśmy nazwiskiem i zdjęciem Zbigniewa Hariasza, który trenerem nie jest już od czerwca.
O jak Opaliński – Grzegorz. Z podkarpackiej ósemki III-ligowych trenerów to on pracuje najdłużej (od grudnia 2006), ale wciąż ma nowe pomysły, zmienia ustawienie, sposób treningów. Może dlatego, że cały czas nie zaniedbuje szkolenia.
P jak Polonia. "Barcelona” tylko kilka spotkań zagrała na swoim poziomie, ale w każdej formacji miała słabe punkty i jeśli nie ustabilizuje formy, to... spadnie.
R jak remis – takim rezultatem zakończyło się tylko 22 ze 120 spotkań – naprawdę mało.
S jak Sanok. Stal już po jesieni zapewniła sobie utrzymanie, bo w Grodzie Grzegorza słowa awans, mimo trzeciego miejsca i zaledwie trzech punktów straty do lidera, unika się jak ognia.
T jak Targowiska. W vademecum kibica przed rundą napisaliśmy "seria awansów (Partyzant sezon po sezonie awansował z klasy A do III ligi) chyba wreszcie znajdzie swój kres”. Zdanie podtrzymujemy, choć Ireneusz Zarzyka znów trafia jak na zawołanie
U jak usta. Złote przyznajemy trenerowi Mirosławowi Kalicie z Partyzanta, który zawsze znajdzie ciekawe porównanie, ripostę. Nie "sprzedaje” banałów, jak większość rozmówców.
V jak styl w skokach narciarskich. Wymyślony przez Szweda Jana Boklova. W III lidze nie ma go zbyt wiele, więcej tu ligowej rąbanki.
W ja Walat – 12 goli (aż 4 z karnych) zdobył najlepszy strzelec III ligi, który powinien w końcu pójść z prezentem do Stanisława Skiby. To nestor rzeszowskich trenerów kilka lat temu przestawił "Walka” z obrońcy lub defensywnego pomocnika na szpicę.
Z jak zima. Piłkarska trwa wyjątkowo długo (prawie 5 miesięcy) i musimy się naprawdę napocić, żeby w tym czasie zainteresować kibiców futbolem.
Alfabetu uczył Waldemar Mazgaj
Źródło: GC Nowiny, 17-11-2010
Prasówka | Nasze mecze nie są nudne - mówi trener Izolatora GRZEGORZ OPALIŃSKI
- Nikt nie może powiedzieć, że Izolator zwyciężał, bo miał fart. Nie podyktowano dla nas ani jednego karnego. Drugiego takiego zespołu w czołówce nie ma - mówi w rozmowie z "Nowinami" szkoleniowiec mistrza jesieni III ligi lubelsko-podkarpackiej.
- Mistrzostwo jesieni to poważna sprawa. Działacze Izolatora chcą mieć zespół w drugiej lidze?
- Proszę spytać działaczy. Już panu mówiłem, że nikt nie wszedł do szatni i nie powiedział: co wy wyprawiacie? Wprost przeciwnie. Szefowie klubu wykazują wielkie zainteresowanie losami zespołu, jeżdżą na mecze nawet do Chełma. Nie ma powodów by myśleć, iż nasze sukcesy ich nie cieszą. Inna sprawa, że do awansu droga daleka.
- Załóżmy, że drużyna otrzymuje zielone światło, szturmuje bramy II ligi, ale na spektakularne transfery kasy nie ma. Czy wtedy Izolator byłby skazany na pożarcie?
- Bywam na meczach II ligi, oglądam Resovię i Stal Rzeszów i nie uważam, żeby moi podopieczni aż tak bardzo odbiegali poziomem. Nie bylibyśmy chłopcami do bicia, ale też nie wierzę, że w przypadku awansu nie dostałbym zgody na kupno dwóch klasowych zawodników.
- Powiedział pan ostatnio: na półmetku sezonu nie miejsce w tabeli jest ważne, a liczba zdobytych punktów. Ale przecież miło spoglądać na rywali z góry. Niech się boją!
- Oczywiście. Każdy z nas pracuje, by osiągnąć sukces. Być liderem to duża satysfakcja. Tym większa, że przed sezonem zbroili się inni. Siarka, Partyzant...
- Co jesienią najbardziej ucieszyło Grzegorza Opalińskiego?
- Ważne jest, że gramy atrakcyjny futbol. Że na naszych meczach kibice się nie nudzą. Cieszyłem się z przygotowania kondycyjnego – z Siarką wygraliśmy w końcówce rundy, bo fizycznie wyglądaliśmy dużo lepiej. Nikt nie może powiedzieć, że Izolator zwyciężał, bo miał fart. Nie podyktowano dla nas ani jednego karnego. Drugiego takiego zespołu w czołówce nie ma.
- Latem uczył się pan od Jose Mari Bakero. Gdzie teraz pojedzie pan na staż?
- Zabraknie mi czasu. Na pewno udam się jednak do Katowic na konferencję z udziałem amerykańskich specjalistów od przygotowania fizycznego. To ci sami ludzie, którzy pomagali reprezentacji Niemiec, gdy selekcjonerem był Juergen Klinsmann.
Tomasz Szeliga
Źródło: GC Nowiny, 16-11-2010
Wideo | Przeżyjmy to jeszcze raz

Półmetek | Klasyfikacja strzelców
Rozgrywki rundy jesiennej III ligi lubelsko-podkarpackiej zakończyły się wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego Radosława Wąsika, który poprowadził zaległe, wyjazdowe spotkanie Izolatora Boguchwała z Chełmianką Chełm.
Możemy więc przystąpić do serii analiz rundy, na której końcu Izolator zajmuje pozycję lidera ligi. Zaczniemy od podsumowania klasyfikacji strzelców.
Miejsce
|
Zawodnik
|
Bramek
|
1
|
Płonka Tomek |
10
|
2
|
Rusin Maciej |
8
|
3
|
Bereś Michał |
6
|
4
|
Cupryś Konrad |
5
|
5
|
Domin Krzysztof |
3
|
6
|
Porada Maciej |
2
|
7
|
Powierża Adrian |
1
|
|
Skiba Jaromir |
1
|
Dla nikogo nie jest tajemnicą, że najlepszym strzelcem w barwach Biało-zielonych jest Tomek Płonka, który zdobył 10 bramek. Jest to naprawdę niezłe osiagnięcie. Rzut oka na aktualną klasyfikację strzelców wiernym kibicom Izolacji od razu przypomni sezon 2007/08, na którego półmetku klasyfikacja strzelców była bardzo podobna. Pierwsze miejsce zajmował Tomek Walat - 12 trafień a drugie Tomek Płonka - 11 trafień. Obydwaj wtedy reprezentowali barwy Izolacji. Dziś jak wiemy Walek reprezentujacy Siarkę Tarnobrzeg zgromadził 12 trafień a zawodnik spod znaku czerwonej błyskawicy - Płona 10. Można by się oczywiście "przyczepić" do tego, że Walek cztery trafienia zdobył z rzutów karnych ale nie ma to większego znaczenia, bo trafienie to trafienie. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że Izolator wszystkie 37 goli zdobył z gry oraz na fakt, że w trakcie całej rundy jesiennej ani raz nie został na korzyść Izolacji podyktowany rzut karny, o jego wykorzystaniu nie wspominając.
Na drugim miejscu w kalsyfikacji Bialo-zielonych snajperów z ośmioma trafieniami znajduje się Maciek Rusin. Rusek prezentuje bardzo wysoką formę przez całą rundę. jego postawa bardzo cieszy. Jak dobrze pamiętamy Rusek doznał bardzo groźnej kontuzji w barażach o II ligę. Powoli aczkolwiek systematycznie dochodził do formy. Ciężka praca i odrobina szczęścia popłaciła. Kilku trafień Ruska nie dało by się powtórzyć ;) pomimo setek tysięcy prób i powtórzeń ale nie jest istotne jak piłka znalazła się w sieci. Istotne jest że się tam znalazła. A Rusek znajduje drogę do siatki rywali.
Trzeci w klasyfikacji strzelców jest Michał Bereś. Bero miał szalony początek rundy. Zaliczył dwa trafienia w meczu otwarcia sezonu w starciu ze Stalą Sanok. W kolejnych spotkaniach dorzucał po jedym golu. Pod koniec rundy zaliczył mniej występów przez co nie mógł powiększyć swojego dorobku bramkowego. Niemniej jednak swoimi występami musiał zwrócić uwagę rywali na swoją osobę.
Na czwarte miejsce po fenomenalnej końcówce rundy wskoczył Konrad Cupryś, który w trakcie rundy przeszedł niesamowitą metamorfozę. Rozpoczął od przeciętnych występów, po których przyszły po prostu słabe. Pomimo wszystko trener Opaliński konsekwentnie na niego stawiał. Opłaciło się. Czado zaliczył fenomenalną końcówkę rundy. 5 trafień to "tylko" wisienka na torcie jego gry. Spotkania z Poniatową, Siarką, Mielcem czy zaległe z Chełmianką udowodniło jak wielki potencjał tkwi w tym piłkarzu. 5 goli i wszystkie zdobyte strzałami z okolic szesnastego metra... Z jednej strony może się wydawać, że Czado poźno doszedł do znakomitej formy. Z drugiej strony należy się cieszyć, że udowodnił swoim "przeciwnikom", że grać w piłkę umie. Oby tylko formę ustabilizował i na wiosnę już w każdym spotkaniu przentował taki poziom jak na koniec runfy jesiennej.
Kolejne 3 trafienia do puli dorzucił Krzysiek Domin. Kris co ciekawe zaliczył mniej występów w pierwszym składzie Izolatora niż miało to miejsce dotąd a strzelił więcej bramek. Dwa fantastyczne trafienia na Izo Arenie oraz jedno, które zaskoczyło chyba nawet samego Krisa w Świdniku.
2 trafienia (chociaż tak naprawdę należało by przyznać 3) należą do Maćka Porady. Fubu rozpoczął strzelaninę w meczu z Olendrem oraz niemal ją zakończył. Po jego uderzeniu także piłkę do siatki skierował zawodnik Górnika II Łęczna. Fubu nie może ustabilizować formy. Niektóre spotkania gra przeciętnie a niektóre rewelacyjnie. Pomimo jednak mniejszej liczby trafień jest bardzo istotnym zawodnikiem drużyny. Ale o tym nieco później.
Po jednym tarfieniu w rundzie jesiennej zaliczyli Adrian Powierża oraz Jaromir Skiba. Kto nie pamięta trafienia Adriana Powierży w spotkaniu z Unia Nowa Sarzyna ten... nie był na meczu. Ciężko też chyba znaleźć osobę, która Izolatorem żyje i o golu nie słyszała. Wychowanek Izolacji, który na murawę wszedł na kilka minut przed końcem meczu zdobył w doliczonym czasie gola na wagę trzech puntków. Czego chcieć więcej?!
Skibcia dorzucił gola w meczu ze Stalą Poniatowa. Nie ma póki co zbyt wielu trafień ale... jest motorem napędowym wielu akcji, które się bramkami kończyły.
W najbliższym czasie podsumujemy klasyfikację kanadyjską rundy jesiennej.