Zakładowy Klub Sportowy Izolator Boguchwała powstał w 1944 roku przy Zakładach Porcelany Elektrotechnicznej ZAPEL.

Example of Section Blog layout (FAQ section)

Prasówka | Izolator Boguchwała lepszy od Siarki Tarnobrzeg w szlagierze kolejki

nowinyDwa gole Płonki i jeden Cuprysia, przy honorowym trafieniu Mazurkiewicz dały Izolatorowi wygraną 3-1 nad Siarką.

Miał być ciekawy mecz – to był. Miało być dużo goli – były. Emocje – też. Warto było w sobotę zasiąść na IzoArenie. Miejscowi ruszyli od początku i co rusz (Bereś, Czopko) sprawdzali formę Ćwiczaka, który przed meczem odebrał od nas puchar dla najlepszego piłkarza III ligi w poprzednim sezonie.

Po kwadransie przyjezdni się otrząsnęli i Pawlus miał dużo pracy, szczególnie na przedpolu. Po dwóch centrach bramkarz Izolatora mijał się z piłką, czego nie potrafili wykorzystać Kuranty i Mazurkiewicz. Za trzecim razem bramkarz z Boguchwały zderzył się z Walatem i za chwilę pojechał do szpitala. Aby zachować limit młodzieżowców potrzebna była podwójna zmiana.

Jeden zwód, a dobry
Właśnie nowy "małolat” Powierża w 36. min rzucił z autu piłkę do Płonki; ten jednym zwodem "obrócił” dwóch rywali i w sytuacji sam na sam strzelił precyzyjnie w długi róg.

Zastępca Pawlusa w bramce, wieczny rezerwowy Paszek, w 44. min tylko się przyglądał, jak futbolówka po centrze Walata trafia na głowę Mazurkiewicza (często zamieniał się pozycjami z Kwiecińskim) i ląduje w siatce.
reklama

Cudo gol Cuprysia
Po zmianie stron więcej z gry mieli miejscowi, którzy całkowicie zdominowali środek pola. Bramka na 2-1 padła po rzucie rożnym; obrońcy Siarki zbyt krótko wybili piłkę, więc Cupryś precyzyjnym strzałem z linii pola karnego umieścił futbolówkę tuż przy lewym słupku.

Mecz się zaostrzył; Jakubowski z Beresiem starli się niczym koguty, a za moment idealną okazję po zagraniu Kurantego zmarnował Kwieciński, który uderzył baaardzo niecelnie. Zemściło się to pięć minut później, gdy po szybko wyprowadzonej kontrze prawym skrzydłem Bereś zagrał prostopadle do Płonki, a ten wpadł w pole karne i z ostrego kąta trafił idealnie w długi róg.

Jakby nie chcieli
Siarka niby dążyła do wyrównania, ale większość strzałów jej piłkarzy była mało precyzyjna, albo (Mazurkiewicz) skutecznie zatrzymywał je Paszek. W 85. min powinno być 3-2, lecz po rogu Kabaty Jakubiec z bliska główkował obok celu.
- Na wyjazdach tracimy połowę swojej wartości – Adam Mażysz, trener Siarki, nie mógł uwierzyć, że jego zespół tak gładko poległ na IzoArenie.
- Znów przestawiłem zespół na grę trzema napastnikami, czym zupełnie zaskoczyłem rywali – cieszył się Grzegorz Opaliński, trener Izolatora.

IZOLATOR BOGUCHWAŁA - SIARKA TARNOBRZEG 3-1 (1-1)
1-0 Płonka (36, po wyrzucie z autu Powierży), 1-1 Mazurkiewicz (44-głową, centra Walata), 2-1 Cupryś (54), 3-1 Płonka (69, asysta Beresia).

IZOLATOR: Pawlus (26. Paszek) – Iwanowski, Woźniak, Czopko, Szpond – Cupryś, Sierżęga, Skiba – Bereś (81. Karwat), Płonka (86. Porada), Rusin (26. Powierża).

SIARKA: Ćwiczak – Beszczyński, Stępień (70. Łuczakowski), Jakubiec, Jakubowski (77. Kabata) – Mazurkiewicz (84. Stąporski), Kuranty, Duda (70. Rożek), Hynowski, Kwieciński – Walat.

SĘDZIOWALI Paweł Małodziński oraz Witold Gładyszewski i Marcin Konefał (Mielec). ŻÓŁTE KARTKI: Cupryś, Bereś, Szpond - Jakubowski. WIDZÓW 400 (150 gości).

Waldemar Mazgaj

Źródło: GC Nowiny, 2010-11-02

Sponsorzy

Ostatnie spotkanie

17. KOLEJKA IV LIGA PODKARPACKA
SOBOTA 18.11.2023, 11:00
IZO_ARENA (Boguchwała)

 

1:2

IZOLATOR BOGUCHWAŁA
(0:1)
COSMOS NOWOTANIEC

Gramy

IZO-ARENA

Przerwa zimowa (2)

przerwazimowa

SocialMedia

socialmedia 01.2020

IzOnline

Odwiedza nas 34 gości oraz 0 użytkowników.

PRAWA AUTORSKIE 2005-2015
ZAKŁADOWY KLUB SPORTOWY
IZOLATOR BOGUCHWAŁA