KARPATY KROSNO – IZOLATOR BOGUCHWAŁA.To zaledwie drugi remis w meczu tych drużyn. Podział punktów nikogo nie zadowolił.

Emocji było co niemiara, ale na wynik każda ze stron kręciła nosem. Izolator prowadził do 83 minuty, lecz wtedy niefortunnie interweniował Paweł Pawlus i gospodarze wyrównali. To zaledwie drugi remis w jedenastym meczu tych drużyn na poziomie III ligi.

Pierwszy podział punktów nastąpił cztery lata temu, także na boisku Karpat. Było jak w sobotę, 2-2, a jednego z goli strzelił Tomasz Płonka. Żeby było ciekawiej – w sparingu przed sezonem Izolator zremisował w Krośnie 2-2, a niezawodny “Płona” również wtedy trafił do siatki. – Strasznie ciężko go zatrzymać w polu karnym – przyznał Tomasz Wacek, trener Karpat. Jego zespół wciąż pozostaje niepokonany, ale zasmakował w polubownych rozwiązaniach i ma stosunkowo niewiele punktów.

Miejscowi rozpoczęli od mocnego uderzenia. Tomaszowi Liputowi w zdobyciu gola pomógł jednak nieco Paweł Pawlus. Bramkarz “Izolacji” zrobił o kilka kroków do przodu za dużo i został przelobowany z 18 metrów. Wyrównał strzałem głową, bardzo szybko, wspomniany Płonka, któremu kapitalnie podawał Bartosz Karwat. Jednak ozdobą spotkania był gol Michała Beresia. Pomocnik gości pięknie złożył się do uderzenia i z półobrotu, z 20 metrów, trafił w górny róg bramki.

Na tym emocje się nie skończyły! Zaledwie sześć minut później Pawlus interweniował tak niefortunnie, że wpadł na Grzegorza Woźniaka, kolegę z drużyny. Pomyłkę bramkarza wykorzystał Ireneusz Zarzyka. Było 2-2, remis nie urządzał nikogo, więc pod jednym i drugim polem karnym co rusz się kotłowało. Już w doliczonym czasie gry Izolator wychodził z kontrą 3 na 1, ale wprowadzony na boisko sekundy wcześniej Jacek Tyburczy fatalnie zagrał i okazja na zadanie nokautującego ciosu przepadła.

KARPATY 2
IZOLATOR 2
(1-1)
1-0 Liput (13.)
1-1 Płonka (28.)
1-2 Bereś (77.)
2-2 Zarzyka (83.)

KARPATY: Hajduk – Włodarski, M. Woźniak (70. Korzeniowski), Czopko, Łukaczyński, Kozieł, Rachwał (84. Mikulec), Fydrych, Nikody (70. Jarząb), Liput (53. Buczek), Zarzyka
IZOLATOR: Pawlus – Szyszka (75. Krzak), Polak, Róg, G. Woźniak, Bereś, Burak, Karwat (90. Tyburczy), Cupryś (75. Skiba), Brocki, Płonka.

Sędziował Andrzej Zwierzchowski (Rzeszów). Żółte kartki: Kozieł, Łukaczyński, Buczek – Cupryś, G. Woźniak. Widzów 600.

Tomasz Szeliga

Źródło: supernowosci24.pl

Fot. Paweł Bialic