Tego chyba nikt się nie spodziewał ani nawet nie dopuszczał do głowy takiej myśli. Maciej Rusin odchodzi z Izolatora Boguchwała. Niestety to prawda. Nie udało się zatrzymać w drużynie najlepszego zawodnika Izolatora w poprzednim sezonie i kluczowego zawodnika każdego sezonu. Kluczowego zawodnika drużyny!!! To OGROMNA strata dla naszej ekipy.

Maciej Rusin spędził w Izolacji w sumie 6 lat w tym 4,5 ostatnich. Pierwszy raz założył biało-zielony trykot na wiosnę 2005 roku. Wtedy w Izolacji spędził 1,5 roku. Po krótkiej, półtorarocznej przerwie powrócił do Izolatora gdzie występował przez 4,5 roku.

Rusek w imponował ambicją i wolą walki, którą prezentował na murawie. Przynosiło to drużynie sporo korzyści. Dobrze gra głową i w ten sposób zdobył dla Izolatora mnóstwo bramek. Potrafił zdobywać bramki w niespotykanych okolicznościach oraz uderzając z dość ekwilibrystycznych pozycji.

Grał w drużynie, która walczyła a barażach o II ligę z Ponidziem Nida Pińczów. W rewanżowym pojedynku na IzoArenie nabawił się groźnej kontuzji, która wyłączyła go z gry na dość długi czas. Po powrocie na murawę stopniowo wracała forma. Ta wręcz rosła z kolejnymi latami. Nie dziwi więc, że w głosowaniu internauci wybrali Ruska MVP Izolatora sezonu 2011/12.

Jeszcze raz powtórzymy, że strata Maciej Rusina to ogromny cios dla naszej drużyny. Od teraz Rusek będzie swoją grą cieszył oczy kibiców Strumyka Malawa.

RUSEK ŻYCZYMY POWODZENIA!!! WYSOKIEJ SKUTECZNOŚCI I MNÓSTWA ZDOBYTYCH BRAMEK!!!

DZIĘKUJEMY RUSIU!!!