Przed nami pierwsze środowe pojedynki rundy wiosennej. Czy towarzyszyć im będzie grilowa atmosfera przy czym w postaci grila wystąpią murawy stadionów a w postaci grilujacych się kąsków piłkarze? Czy może drużyny grać będą w strugach deszczu? Pogoda nie da się idealnie przewidzieć. Podobnie trudno przewidzieć jakie wyniki padną w każdej następnej kolejce naszej trzeciej ligi. Na wynik spotkania Izolatora z Orlętami na pewno patrzeć bedzie kilka drużyn. Począwszy od liderującej Avii przez Siarkę i Podlasie a także Chyba jeszcze Partyzant, o którym nadal wspomina się jako o tym mającym walczyć o awans... A przecież Izolator ma tyle samo punktów... W Przemyślu na wiosnę ciężko się gra. Gospodarze stawiają poprzeczkę wysoko niezależnie od tego kto na włości zajeżdża. Poloniści na pewno nie odstawią nóg przed piłkarzami Unii. Ta pomimo ciężkiej sytuacji kadrowej na pewno zagra na maksa. Czasem takie ciężkie momenty drużynie pomagają. Czy pomogą Tatarom? Nie powinno być niespodzianki w Świdniku. Z przykrościa patrzymy na to co stało się z rewelacją jesieni - Stalą Kraśnik, która podąża w dokładnie odwrotnym kierunku niż Izolator. Równia pochyła... Szkoda. Ale do końca sezonu jeszcze daleko. Co by to było gdyby Stal z Kraśnika urwałą punkty liderowi? Było by ciekawie w Dniu Flagi Narodowej. O niespodziankę może się pokusić także Stal z Sanoka, która podejmie u siebie SIarkę. Tarnobrzeżanie wygrać muszą. Sanoczanie wygrać muszą. Tarnobrzeżanom ostatnio nie idzie na wyjazdach. Stali idzie u siebie. Kto musi bardziej? Stal Mielec - Tomasovia. Mielczanie grają jak z nut. Tomasovia w kratę. Ale punkty urywa. Chełmiankę czeka ciężki bój z Podlasiem. Co do tego chyba nikt wątpliwości nie ma. Limbalch Zaczernie zagra u siebie z Karpatami. Zaczernian stać na niespodziankę. Ale Karpaty to w tym pojedynku chyba ekipa z większymi szansami na komlet punktów. Partyzant zagra ze Strumykiem. Strumykowi nie idzie i poprawy nie widać. Ale kto wie. W końcu musi się przełamać. Co prawda łatwiej jest wszystko przegrać niż wygrać ale ekipa z Malawy na pewno broni nie składa.