Izolator Boguchwała pokonał w wyjazdowym spotkaniu Podlasie Biała Podlaska 1:0 po bramce Jacka Tyburczego. Naszemu napastnikowi asystował Bartek Karwat. Izolator mógł i powininen wygrać wyżej. Trzykrotnie w dogodnej sytuacji znalazł się Paweł Adamczyk. Zwycięstwo w Białej Podlaskiej bardzo cieszy. Warto dodać, że była to pierwsza wygrana Izolatora na tym trudnym terenie. Gospodarze zapewne zawiedli swoich kibiców. Natomiast nasi zawodnicy sprawili swoim kibicom bardzo miłą niespodziankę. Miejmy nadzieję, że bramka Jacka Tyburczego na wagę trzech punktów to początek prezentacji jego umiejętności snajperskich.

Bardzo dobrze zagrała dziś obrona, która dopuściła Podlasie do oddania jednego strzału w całym meczu. Dobrze zaprezentował się Arkadiusz Guzior, który zastąpił pauzującego za kartki Patryka Wiącka i zapewne zwiększy rywalizację o tą pozycję młodzieżowca w drużynie.

W 82. minucie trener Szydełko dokonał wymuszonej zmiany, ponieważ w trakcie jednej z interwencji urazu głowy i jej rozcięcia doznał Łukasz Rogala. Na szczęści "obyło" się bez poważnych zabiegów. Głowa została zszyta w szpitalu i nasz defensywny pomocnik wraca do Boguchwały razem z drużyną.

Serdecznie gratulujemy i dziękujemy za 3 punkty!!! TO NIE PRIMA APRILIS!!!

Podlasie Biała Podlaska - Izolator Boguchwała 0:1 (0:0)

Bramka: Tyburczy 79.

Izolator: Pawlus - Kopiec, Czopko, Szpond, Guzior - Karwat, Skiba (52' Cupryś), Rogala (82' Woźniak), Domin - Adamczyk (70' Tyburczy), Porada (55' Rusin)