15. sierpnia 2015 roku rozgrywki w III lidze zainaugurowała pierwsza w historii ZKS Izolator Boguchwała drużyna kobiet.

Example of Section Blog layout (FAQ section)

Podział punktów w Kolbuszowej

izolatorsokol kolbuszowadolnaIzolator do meczu z Sokołem przystępował z jednym celem – 3 punkty. Piłka jest jednak nieprzewidywalna i niewiele brakowało, aby z Kolbuszowej wrócić z zerowym dorobkiem punktowym.

Początek spotkania nie wskazywał na większe problemy biało-zielonych. Prowadziliśmy grę, raz po raz atakując, piłka pomiędzy naszymi zawodnikami krążyła jak po sznurku. Opór Sokoła trwał przez 13 minut, bo wtedy do bezpańskiej piłki przed polem karnym dopadł Michał Bogacz i atomowym uderzeniem z LEWEJ nogi pokonał bramkarza gospodarzy.

Po bramce Izolacja nadal przeważała i prowadziła grę, groźnie na bramkę strzeżoną przez Mateusza Kozioła uderzył Marcin Dobrzański, jednak ten był bardzo dobrze ustawiony i z trudem, ale wybronił piłkę zmierzającą w okienko. W 31’ nastąpiło coś, co chyba zaskoczyło nawet zawodników Sokoła. Długie podanie ominęło linię obrony Izolatora, do piłki dopadł Mateusz Prokop i stanął oko w oko z Szularzem. Nasz bramkarz spisał się na medal i wybronił tę sytuację, jednak ostatecznie zabrakło asekuracji i piłka została „dobita” przez Mikołaja Płudowskiego.

Izolator nie zamierzał jednak spuścić głowy i znów zaczął atakować, gospodarze także się obudzili i zaczęli grać aktywniej coraz częściej konstruując składne akcje. Jeszcze przed przerwą bliski pokonania Kozioła był Michał Daniel. Nasz ofensywny pomocnik uderzył bardzo mocno pod poprzeczkę, ale niestety w środek.

Po zmianie stron gra nieco się wyrównała. Izolator nadal prowadził grę, ale przyczajony Sokół coraz częściej kontrował. W 55’ za symulacje w polu karnym drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Prokop. W tej sytuacji kolejny raz bardzo dobrą interwencją popisał się Szularz, który był czujny i uprzedził zawodnika gospodarzy.

Paradoksalnie po tym osłabieniu gospodarze zaczęli grać coraz lepiej i już trzy minuty później zespół z Kolbuszowej zdobył drugiego gola. Dogranie z rzutu rożnego przeszło wszystkich naszych obrońców i trafiło do… NIEPILNOWANEGO NA 5 METRZE Kamila Adranowicza. Ten spokojnie przyjął sobie piłkę i precyzyjnym uderzeniem umieścił piłkę przy słupku obok bezradnego Szularza.

Izolator przez kolejne 10 minut wyglądał niczym bokser po mocnym knockdownie. Na murawie przeważali gospodarze, ale nie potrafili sobie stworzyć klarownej sytuacji. Trener Kachniarz postanowił ratować tę sytuację zmianami, i jak się okazało był to strzał w dziesiątkę. Zawodnicy, którzy pojawili się na murawę wnieśli sporo świeżości i jakości. Od 70’ na murawie rządził i dzielił Izolator. Wydawać się mogło, że wyrównanie, a może nawet zwycięstwo jest nieuniknione. Piłka jednak jak zaklęta nie chciała wlecieć do bramki Sokoła.

Gospodarze mądrze się bronili i szanowali czas. Pomału zaczęło się wydawać, że nasze ataki to bicie głową w ścianę. Nie w ścianę, a w piłkę głową uderzył Aleksander Gajdek i w 85’ dał nam wyrównanie. Mimo doliczonych sześciu minut i ciągłego naporu naszej drużyny nie udało się strzelić kolejnej bramki i mecz zakończył się podziałem punktów.\

Sokół Kolbuszowa Dolna - Izolator Boguchwała 2:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Bogacz 13, 1:1 Płudowski 31, 2:1 Adranowicz 58, 2:2 Gajdek 85.

Sokół: Kozioł  – Wójcik, B. Karkut, Ł. Gorzelany, Aab - Kołacz, Prokop, Płudowski (56 Dziedzic, 82 P. Karkut), Sroka, Serwon (55 Miśko) – Wilk (53 Adranowicz)

Izolator: Szularz – Gajdek, Bogacz, Wiącek, Wilk (84 H. Rączka) – Ciemierkiewicz (60 Penar), Daniel, Dobrzański, Worosz  (60 Wania), Piekiel  (74 Dec) – K. Rączka

Sponsorzy

Ostatnie spotkanie

17. KOLEJKA IV LIGA PODKARPACKA
SOBOTA 18.11.2023, 11:00
IZO_ARENA (Boguchwała)

 

1:2

IZOLATOR BOGUCHWAŁA
(0:1)
COSMOS NOWOTANIEC

Gramy

IZO-ARENA

Przerwa zimowa (2)

przerwazimowa

SocialMedia

socialmedia 01.2020

IzOnline

Odwiedza nas 148 gości oraz 0 użytkowników.

PRAWA AUTORSKIE 2005-2015
ZAKŁADOWY KLUB SPORTOWY
IZOLATOR BOGUCHWAŁA