Zmodernizowany stadion Izolatora - Izo Arenę oddano do użytku 14. września 2007. Otwarcie uświetniło spotkanie kadr U16 Polski i Rumuni.

Example of Section Blog layout (FAQ section)

Koniec przygody w Pucharze Polski. Stal Rzeszów w finale

pucharstal rzeszowSATak jak w zeszłym roku, tak i w tym Izolator zakończył swoją Pucharową przygode na półfinałowym spotkaniu. Katem biało-zielonych okazała się być Stal Rzeszów. Ostatnim 4-ligowcem, który pozostał na placu boju Pucharu Podkarpackiego ZPN jest KS Wiązownica. Zarówno Igloopol Dębica, jak i Ekoball Stal Sanok musiały uznać wyższość trzecioligowców.

Mecze ze Stalą łatwe nigdy nie są, dodatkowo panuje w okół nich specyficzna otoczka. W naszej drużynie gra bowiem wielu zawodników, którzy albo jako juniorzy zaczynali w Stali i nie dostali szansy na przebicie się w seniorskim zespole, albo w nim grali, ale z czasem podziękowano im za współprace.

Rok temu podczas półfinałowego spotkania graliśmy ze Stalą jak równy z równym, ostatecznie przegraliśmy 0-1 po golu Wojciecha Reimana z rzutu wolnego. Tym razem jednak tak pięknie nie było. Rzeszowski zespół od pierwszego momentu przejął inicjatywę i wiadome było, że jeśli z pod tej pressji nie wyjdziemy, to tego meczu nie wygramy. Izolacja pękła w 37. minucie. Krzysztof Domin stracił piłkę w bocznej strefie boiska i po dośrodkowaniu Patryk Wiącek nie zdołał upilnować Arkadiusza Gila. Pomocnik Stali z najbliższej odległości strzałem głową nie dał żadnych szans Miłoszowi Lewandowskiemu. Gra naszej drużyny trzymała się do 55. minuty. Przyjmowaliśmy ataki gości, ale potrafiliśmy się też groźnie odgryżć. Niestety Zbigniew Dąbek faulował wtedy Sławomira Szeligę, którego doświadczenie spowodowało odgwizdanie jedenastki. Mimo tego, że Miłosz Lewandowski wyczuł intencje strzelającego Wojciecha Reimana, nie udało mu się obronić rzutu karnego. Jak mawia piłkarskie porzekadło karne dzielą się na dwa rodzaje: dobrze i źle wykonane. Ten należał do tych dobrze wykonanych. Po tej bramce trener Tomasz Głąb postawił wszystko na jedną kartę  i wprowadził na murawę zawodników z ofensywnymi zadaniami. Niestety nie przyniosło to zamierzonego rezultatu. Najbliżej zmniejszenia strat i strzelenia swojej "bramki życia" był Sławek Wójcik. 20-letni zawodnik huknął prawie z 40 metrów tuż nad spojeniem bramki strzeżonej przez Adama Wasiluka. W końcówce po błędach naszej drużyny dwa dobijające ciosy zadali Daniel Koczon oraz Maciej Maślany.

Trzeba przyznać, że Stal Rzeszów w tym dniu była drużyną znacznie lepszą. Po dwóch wiosennych zwycięstwach Stal wylała na nasze głowy duże wiadro zimnej wody. Każe niepowodzenie uczy, trener Tomasz Głąb na pewno wyniesie z tej bolesnej porażki odpowiednie wnioski. Już w sobotę o 11:00 zagramy w Nisku ligowe spotkanie z tamtejszym Sokołem. Dziesiąta drużyna czwartej ligi podkarpackiej jest bardzo nieprzewidywalna, w ostatniej kolejce Sokół wygrał z Wisłoką Dębica na jej terenie aplikując podopiecznym Dariusza Kantora aż trzy bramki. 

Izolator Boguchwała - Stal Rzeszów 0:4 (0:1)

0:1 Gil (37)
0:2 Reiman (55-karny)
0:3 Koczon (74)
0:4 Maślany (82)

Izolator Boguchwała: Lewandowski - Wiącek, Bogacz, Dąbek (69. Matuła), Szkolnik, Worosz (72. Wójcik), Cupryś, Kachniarz (60. Dobrzański), Zieliński (72. Sitek), Domin (56. Gajdek), Szczoczarz (79. Ziarnik)

Stal Rzeszów: Wasiluk - Gliniak (60. Skała), Kursa, Zięba, Maślany, Gil (60. Pikul), Szeliga (76. Duda), Skiba, Reiman (60. Revak), Koczon (76. Basista), Ceglarz (60. Bętkowski)

Sędziował: Strzępek (Rzeszów). Widzów: 250.

kairo 

Sponsorzy

Ostatnie spotkanie

22. KOLEJKA IV LIGA PODKARPACKA
SOBOTA 06.04.2024, 11:00
IZO_ARENA (Boguchwała)

 

2:1

IZOLATOR BOGUCHWAŁA
(1:1)
Głogovia Głogów Małopolski

Następne spotkanie

23. KOLEJKA IV LIGA PODKARPACKA
SOBOTA 13.04.2024, 16:00
ŁAŃCUT

 

-:-

STAL ŁAŃCUT
(-:-)
IZOLATOR BOGUCHWAŁA

Gramy

IZO-ARENA

Przerwa zimowa (2)

przerwazimowa

SocialMedia

socialmedia 01.2020

IzOnline

Odwiedza nas 437 gości oraz 0 użytkowników.

PRAWA AUTORSKIE 2005-2015
ZAKŁADOWY KLUB SPORTOWY
IZOLATOR BOGUCHWAŁA