Za niecały tydzień rozpoczniemy pierwszą walkę o ligowe punkty w trzecim sezonie w III lidze lubelsko-podkarpackiej. Jaki będzie ten sezon dla Izolatora?

Poprzednie dwa były do siebie bardzo podobne, m.in. z racji zupełnie odmiennej dyspozycji drużyny w kolejnych rundach sezonów. W pierwszym - 2008/09 - Izolacja nie mogła się odnaleźć na jesieni za to bezapelacyjnie została mistrzem wiosny debiutanckiego sezonu w III lidze pokonując m.in. Resovię, Stal Rzeszów, Spartakusa czy Avię.

Można powiedzieć, że nasza drużyna passę tę podtrzymała rundzie jesiennej kolejnego sezonu 2009/10, w której nie przegrała ani jednego spotkania na własnym stadionie, a zaledwie jedno zremisowała resztę meczy wygrywając. Dla odmiany wiosna była relatywnie nieudana. Wiosna w zasadzie była stosunkowo nieudana dla wszystkich ekip ligi. Rozgrywki były szarpane i wielokrotnie przekładane z powodu przedłużającej się zimy czy tragicznych wydarzeń jakimi były powódź czy katastrofa prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. Oczywiście nie można mieć do nikogo pretensji o to, że stało się tak a nie inaczej. Stwierdzamy jedynie fakt, że zdarzenia te miały wpływ na zaburzenie płynności rozgrywek rundy rewanżowej poprzedniego sezonu przez co zamiast ekscytować się ligową rywalizacją martwiliśmy się o to czy mecze się odbędą bądź skupialiśmy się na wspomnianych wydarzeniach.

Jaki więc będzie najbliższy sezon w III lidze lubelsko-podkarpackiej?

Najprościej było by powiedzieć że powinien być wyrównany, bowiem wyrównały się składy województw. Z każdego mamy ponownie po ośmiu przedstawicieli. Jeśli podsumujemy drużyny, które występowały w naszej grupie III ligi w ostatnich dwóch sezonach to okaże się, że mamy 4 przedstawicieli z Podkarpacia (Izolator, Unia, Karpaty, Stal Mielec) i 3 z Lubelszczyzny (Górnik, Avia, Tomasovia). Jak widać rotacja w lidze spora ale statystyczna "próba" dwóch sezonów to zdecydowanie za mało. Kontynuując statystyczne dywagacje najsilniejsze spośród w/w siedmiu ekip powinny być Górnik II Łęczna oraz Avia Świdnik, które średnio w dwóch ostatnich sezonach zgromadziły kolejno 59 (Górnik) i 50 (Avia) punktów. Kolejne miejsca zajmują podkarpackie ekipy Unii Nowa Sarzyna - 45 punktów oraz Izolatora Boguchwała 43 punkty. Dalej Tomasovia 41, Karpaty 36 i Stal Mielec 35 punktów.

Jak widać Izolator umiejscowił się dokładnie w połowie stawki tych drużyn. Oczywiście oprócz siedmiu wspomnianych ekip w lidze występować będzie jeszcze 9 drużyn, jednak 4 z nich (Chełmianka, Olender, Partyzant, Polonia) to beniaminkowie, których potencjał możemy oceniać jedynie na podstawie IV ligowych występów oraz 5 (Podlasie, Poniatowa, Siarka, Stal Sanok i Wisła), które występowały w nowej III lidze "dopiero" jeden sezon. Oczywiście to, że nie bierzemy tych ekip pod uwagę w ocenie nie oznacza, że znajdą się w klasyfikacji poniżej wspomnianej siódemki. Liga powinna być też wyrównana z innego powodu. Nie ma w niej już Spartakusa Szarowola, który dzielił i rządził w ostatnim sezonie.

Statystycznie na podstawie dwóch sezonów najcięższą walkę o utrzymanie w lidze stoczą niestety podkarpackie ekipy Karpat i Stali Mielec, które solidarnie zajmowały w tabeli najniższe z podkarpackich ekip miejsca przed strefą spadkową. Miejmy nadzieję jednak, że Ci podkarpaccy rywale naszych lubelskich rywali (czyli teoretycznie nasi przyjaciele ;) ) spokojnie utrzymają się w lidze.

Podczas gdy większość ekip ligi chce wzmocnić drużynę dokonując transferów trener Izolatora wpadł na pomysł jak wydobyć więcej z poszczególnych zawodników bez spektakularnych transferów. Czy pomysł coacha Izolacji okaże się strzałem w 10-siątkę pokaże liga. Można jednak powiedzieć, że i w Izolacji jeden stosunkowo spektakularny transfer miał miejsce. Ale i w tym przypadku liga pokaże, czy były bramkarz Młodej Wisły Kraków nie jest chybiony. Wstępnie jednak po grach sparringowych można powiedzieć, że Paweł Pawlus to na pewno nie osłabienie. Kilka interwencji w meczach sparringowych oraz praca na treningach pokazują wysoki poziom tego młodego chłopaka. który dodatkowo imponuje warunkami fizycznymi. Te, patrząc z trybun,  dorównują tym jakie ma Tomek Płonka.

Skoro już mowa o Płonie to... za naprawdę duży sukces należy uznać fakt, że Zarządowi klubu oraz trenerowi udało się zatrzymać kluczowych zawodników na kolejny sezon. Ba... Właściwie udało się utrzymać prawie cały skład. Przy okazji niektórzy zawodnicy udowodnili, że są wartości od pieniędzy ważniejsze, chociaż te są w życiu oczywiście bardzo ważne. Jedni nazwą tych zawodników głupcami inni bohaterami. Fakty są takie, że zdecydowali się oni reprezentować Biało-zieloną Izolację w kolejnym sezonie. Jak się szybko okazało niewielu klubom w lidze przelewa się w portfelach i zawodnicy decyzji o pozostaniu w Izolacji żałować nie będą. Prawda jest taka, że kluby pieniędzy nigdy za dużo nie miały i mieć nie będą. Są jednak okresy gdy jest super ciężko a są takie, że jest jeszcze gorzej.

Liga już za tydzień. Na Izo Arenie szykuje się bratobójcza walka o inauguracyjne punkty. O co powalczy Izolacja i czy po raz kolejny media napompują balon o nazwie Awans Izolatora Boguchwała do II ligi...?