Izolator Boguchwała bezbramkowo zremisował ze Stalą Mielec w spotkaniu 28. kolejki III ligi. Po ostatnich dwóch przegranych spotkaniach do meczu z ekipą z Mielca przystępowaliśmy z lekkimi obawami. Stal świetnie radzi sobie na wiosnę. Podobnie jednak (pomijając dwa ostatnie spotkania) jak Izolator.

Tymczasem goście rozczarowali. W zasadzie przez całe spotkanie grę prowadziła nasza ekipa. Stworzyliśmy też mnóstwo świetnych okazji do zdobycia gola. Zagraliśmy naprawdę dobrze w obronie, w pomocy i pomimo wszystko w ataku. Znowu padnie jednak monotonna i drażniąca ostatnio sentencja - zabrakło skuteczności.

Szkoda remisu bo Izolator zasłużył dziś na zwycięstwo. Na pewno z remisu bardziej cieszą się goście niż gospodarze. Warto wspomnieć, że w dniu dzisiejszym Izolator zagrał w nieco niestandardowym ustawieniu. W bramce po raz pierwszy w wyjściowym składzie zagrał "profesor" Nalepa, który w meczu interweniować musiał 2-3 razy przy czym jedna z jego interwencji należała do kategorii "stadiony świata" a na bokach obrony zagrali młodzieżowcy - Guzior i Wiącek. Na ławce zasiedli pierwszoplanowi dotąd Marcin Kopiec, który jeszcze dochodzi do siebie po chorobie, Konrad Cupryś, Maciej Porada, Jacek Tyburczy czy wracający do formy Michał Bereś. Czterej ostatni dali dobre zmiany w trakcie spotkania.

Szkoda remisu bo goście niespecjalnie by chyba oponowali w przypadku przegranej.

Nasi zawodnicy zasłużyli na pochwałę i brawa za dzisiejsze spotkanie. Pomimo remisu wystawiamy naszej drużynie solidne 4+ za ten mały mankamencik jakim był brak skuteczności.

W sobotę Izolacji zapewne kibicować będą Siarkowcy... A naszą drużynę czeka bardzo trudne spotkanie na wyjeździe z Avią Świdnik.

Izolator Boguchwała - Stal Mielec 0:0

Izolator: Nalepa - Wiącek, Czopko, Szpond, Guzior - Karwat (66. Bereś), Rogala, Skiba (69. Cupryś), Domin - Adamczyk (59. Tyburczy), Rusin (76. Porada)
Stal: Daniel - Kardyś, Kościelny, Kołacz, Pydych - Buczyński (60. Skała), Jędryka, Skiba (69. Stępień), Łętocha - Pruchnik (86. Marek), Ryguła (81. Kołodziej)

Sędziował: Piotr Burak z Zamościa.

Żółte kartki: Karwat, Wiącek - Pruchnik, Ryguła, Pydych

Widzów: 100